Reklama .
Foto mojego wujka, żeby nie było ..
Foto mojego wujka, żeby nie było ..
No więc ..Wyprawa nad rzekę była bardzo fascynująca.
Bardzo wiele nowych rzeczy dowiedzieliśmy się o naszej Trzebośnicy.
Porównaliśmy jej pH z pH wody z kranu .
Bardzo wiele nowych rzeczy dowiedzieliśmy się o naszej Trzebośnicy.
Porównaliśmy jej pH z pH wody z kranu .
Odwiedziliśmy także Zakład uzdatniania wody, w którym byliśmy świadkami całej procedury .
Bilans wycieczki :
Woda z rzeki - temp. wody 13 stopni C
- Po zanurzeniu papierek wskaźnikowy minimalnie zmienił barwę, pomiędzy 7 a 8 pH
- Po dodaniu oranżu metylowego powstał odczyn zasadowy koloru żółtego
- Po dodaniu oranżu metylowego powstał odczyn zasadowy koloru żółtego
Wniosek : pH między 7 a 8 nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla rośliny,
jednakże przyswajalność takich rzeczy jak żelazo, fosforany i mangan jest w takich warunkach
znacznie utrudniona, co z czasem doprowadzi do powstania objawów niedoboru (chloroza i zaburzenia wzrostu). Wniosek jest taki, że można się kąpać .. ;) Raczej . xd
Woda z kranu - temp. wody 17 stopni C
- Po zanurzeniu papierek wskaźnikowy nie zmienił barwy (7 pH odpowiednie)
- Po dodaniu oranżu metylowego do wody z kranu powstał odczyn obojętny (brak zmiany)
Wniosek : Woda z kranu jest zdatna do picia i przede wszystkim czysta .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz